Parkuj i jedź, czyli jak Wrocław chce poradzić sobie z korkami…

Chciałabym przedstawić idee, która idealnie sprawdza się za granicą, ale u nas w Polsce, jest jeszcze rzadko spotykana. A szkoda, bo można w ten sposób częściowo rozwiązać bolączkę wielkich miast, czyli korki na ulicach. O czym mowa? O parkingach Park&Ride, czyli idei włączenia do systemu komunikacji publicznej sieci parkingów, zlokalizowanych na obrzeżach miast, na których mieszkańcy dojeżdżający do pracy spoza miasta mogą zostawić swój samochód i przesiąść się na komunikację miejską.

Dlaczego nie chcemy korzystać z parkingów P&R?

Teoretycznie, zostawienie swojego samochodu na specjalnym parkingu powinno ograniczyć ruch w centrum miasta. Tylko teoretycznie, ponieważ, aby zaczęło to funkcjonować, należy mieszkańców o tej idei poinformować oraz do niej przekonać. I wydaje się, że jest to najtrudniejsze zadanie. Władze miasta mogą wygospodarować niezbędne środki na wybudowanie owych parkingów, ale niestety będą świeciły pustkami, jeśli mieszkańcy nie zechcą z nich korzystać.

Mogłoby się wydawać, że idea nabierze rozpędu wraz z organizację Euro 2012. Usprawnienie komunikacji i poruszania się po mieście w trakcie trwania mistrzostw z wykorzystaniem parkingów Park&Ride, niestety nie przełożyło się na obecne ich funkcjonowanie. Mieszkańcy podwrocławskich miejscowości niechętnie przesiadają się na komunikację publiczną. Może warto zrobić badania dlaczego tak jest i co jest tego przyczyną, bo chyba nie zaprzeczycie, że idea jest słuszna?

Z własnego podwórka, możemy uczyć się od stolicy, gdzie tego typu parkingi działają i są wykorzystywane przez mieszkańców – wystarczy, że kupisz bilet komunikacji publicznej i parkujesz za darmo!

Popieramy idee i zachęcamy do korzystania z parkingów park&ride. Władze miasta jednak sprawy nie ułatwiają, ponieważ obecnie ze świecą szukać informacji na stronie Urzędu Miasta, gdzie można znaleźć parkingi P&R.

My wiemy o takich:

  • parking przy stadionie we Wrocławiu
  • na ul. Ślężnej, na wysokości Wzgórza Andersa
  • na ul. Grabiszyńskiej przy pętli tramwajowej
  • przy dworcu kolejowym na Psim Polu
  • kolejne mają powstać na Ołtaszynie, Gaju, Leśnicy i Biskupinie…

 

Źródło:http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/767529,wroclaw-parkride-czyli-chybiony-pomysl-miasta-na-rozladowanie-korkow,id,t.html

Zdjęcie:  Przemysław Wronecki

en_GBEN